To kolejny milowy kamień na drodze do powstania gazowego korytarza północ-południe - komentują wiceminister energii Michał Kurtyka i Piotr Naimski - Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii podkreśla, że projekt interkonektora między Polską a Słowacją wpisuje się w regionalną politykę energetyczną UE, opierającą się na zasadach współpracy i konkurencyjności.
Michał Kurtyka
wiceminister energii
Wraz z planowaną rozbudową wewnętrznego systemu przesyłowego w Polsce, a także rozbudową połączeń w Europie Środkowo-Wschodniej, projekt ten przyczyni się do stworzenia silnego i stabilnego regionalnego rynku, którego bezpieczeństwo będzie oparte na zróżnicowanych źródłach gazu. Jest to również ważne z punktu widzenia strategicznych wspólnych interesów państw Grupy Wyszehradzkiej i inicjatywy Trójmorza.
Minister Piotr Naimski dodaje, że dzięki realizacji tej inwestycji rynki Polski i Słowacji będą miały szansę na integrację.
Piotr Naimski
Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej
Wraz z ukończeniem projektu Baltic Pipe - w 2022 r. - firmy działające w regionie uzyskają dostęp zarówno do Terminala LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, jak również do gazu ze złóż norweskich. Z kolei Polska zyska nowe możliwości importu w razie kryzysu gazowego. To ważny element wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego naszego państwa i całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Zgodnie z podpisaną umową bezzwrotne dofinansowanie w formie grantu do podziału dla obu inwestorów opiewa na kwotę blisko 108 mln euro i zostało przyznane przez Komisję Europejską w lutym 2017 roku. Podpisanie trójstronnej umowy było warunkiem koniecznym dla skorzystania z finansowania. Jego źródłem jest unijny instrument finansowy Łącząc Europę - CEF (Connecting Europe Facility), który umożliwia dofinansowanie realizacji Projektów wspólnego zainteresowania Unii Europejskiej - PCI (Project of Common Interest).
Połączenie międzysystemowe Polska-Słowacja przyniesie szereg korzyści, zarówno dla rynku wewnętrznego obu krajów, ale także w ujęciu regionalnym: