Transexpo 2014 - (meta)nowe autobusy

Robert Markowski, Wojciech Mackiewicz
źródło: relacja własna, materiały producentów
Dodany: 13.10.2014

 
Kieleckie targi Transexpo to impreza z tradycjami. Jak przystało na wydarzenie tej rangi, w sezonie 2014 nie zabrakło premier i interesujących prezentacji. My skupimy się – typowo dla siebie – na autobusach o napędzie alternatywnym.

 
Gazowy autobus Eco-Bus G-Midecofot. gazeo.plMetanowy Eco-Bus G-Mideco, czyli białoruski MAZ w przebraniu

Przełomu w kwestii CNG jak nie było, tak nie ma i na żadne zmiany na lepsze się nie zanosi. Fakt, że otwarto ostatnio jedną nową stację (w Kaliszu) i że w ten sposób liczba podobnych obiektów w Polsce wzrosła od razu o 4%, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni i w dalszym ciągu jazda prywatnym samochodem na metan ma mniej więcej tyle sensu, co posiadanie auta elektrycznego, czyli niewiele. Rzecz ma się jednak inaczej w odniesieniu do komunikacji miejskiej – autobusom wystarczy nawet jedna stacja tankowania CNG/LNG w mieście, byle była wydajna i korzystnie ulokowana. Dlatego też w Kielcach nie brakowało propozycji pojazdów zasilanych gazem ziemnym.

Od kogo by tu zacząć? Może od rodzimego producenta, czyli firmy Solbus z Solca Kujawskiego. Solcity LNG to wprawdzie już nie nowość – nie tylko pokazywano go w ramach „tournée” po przedsiębiorstwach komunikacji publicznej w kilku miastach Polski, ale wręcz pojazd wszedł już do służby w Olsztynie (w liczbie 10 sztuk), a wkrótce wyjedzie na warszawskie ulice (kolejne 35 egzemplarzy) – ale na tle konkurencji stanowi rodzynek ze względu na napęd nie sprężonym, a skroplonym metanem. W związku z tym, że stacji LNG w Polsce ani na lekarstwo, Solbus dostarcza autobusy wraz z paliwem, pochodzącym z kolei od niemieckiego oddziału rosyjskiego giganta gazowego – firmy Gazprom.

Solbus Solcity LNG Euro 6fot. gazeo.plSolbus Solcity LNG to już nie tylko obwoźna pokazówka - autobusy jeżdżą w polskich miastach

Pewną niespodzianką była prezentacja białoruskiego autobusu MAZ (dystrybuowanego u nas przez Glaspo Motors pod nazwą Eco-Bus G-Mideco), stanowiącego de facto policencyjne rozwinięcie niemieckiego Neoplana. Pojazd, którego montaż w Płońsku ma ruszyć wkrótce, wyposaża się w silnik Mercedesa z serii 906 i skrzynię biegów Allisona. Na dachu zamontowano kompozytowe zbiorniki norweskiej firmy Ragasco. Na targach pokazano silnik z homologacją Euro 5, jednak, jak zapewnia importer, niebawem gotowa będzie wersja Euro 6. Niestety, całość sprawia wrażenie pojazdu stworzonego pod koniec lat 90. i od tamtego czasu przechowywanego w garażu – pod względem estetyki i jakości wykonania mocno odstaje od tego, do czego zdążyli nas przyzwyczaić producenci polscy i zachodni. Jeżeli MAZ vel Eco-Bus nie przekona potencjalnych klientów ceną, serwisem i warunkami gwarancji, może być z góry skazany na porażkę na naszym coraz bardziej wymagającym rynku.

Czeski autobus Sor BN 12fot. gazeo.plCzeski Sor nie przywiózł gazowego BNG 12, ale postawił na stoisku jego konwencjonalnie napędzany odpowiednik - BN 12

Znacznie korzystniej zaprezentował się czeski Sor, który wprawdzie swojego gazowego autobusu (BNG 12) do Kielc nie przywiózł, ale ma takowy w ofercie. Na parkiecie Transexpo stanął natomiast jego konwencjonalnie napędzany odpowiednik (BN 12), dając możliwość zapoznania się ze wszystkimi walorami wspólnego dla obu odmian nadwozia. Jego charakterystyczną cechą jest uniesiony w tylnej części dach, który kompensuje wyżej zamontowaną w tym miejscu podłogę. Gwoździem programu na stoisku Czechów był jednak elektryczny EBN 8/9,5/11, przeznaczony do zadań miejskich i podmiejskich. Jego 120-kilowatowa jednostka napędowa generuje 968 Nm momentu obrotowego i rozpędza pojazd do 80 km/h, nie podano jednak, jaki zasięg zapewniają akumulatory litowo-jonowe o pojemności 170 kWh.

Elektryczny autobus AMZ SC10Efot. gazeo.plElektryczna wersja 10-metrowego autobusu City Smile z zakładów AMZ Kutno, czyli jeden z dowodów rosnącego znaczenia polskiej branży autobusowej

Rozwiązaniem bardziej praktycznym (lecz tylko z punktu widzenia autonomii użytkowania) wydaje się Safra – francuski autobus hybrydowy z samonośnym nadwoziem, który od strony technicznej powstał w zakładach AMZ Kutno. Po stronie spalinowej pracuje mały, 3-cylindrowy diesel włoskiej marki VM Motori o mocy 60 kW, wspomagają go zaś dwie synchroniczne jednostki elektryczne o mocy 103 kW każda. Najbardziej nietypowe jest jednak wnętrze, przypominające raczej salonkę (z podniesioną tylną częścią pokładu pasażerskiego) niż autobusy miejskie, do jakich zdążyliśmy się przyzwyczaić. O ile wygląda to ciekawie, względy praktyczne wydają się mocno dyskusyjne. Sztandorowym produktem firmy z Kutna pozostają mimo wszystko autobusy serii City Smile – w Kielcach pokazano elektryczną, 10-metrową wersję jednego z nich (AMZ SC10E). Jest to pojazd w pełni elektryczny, wykorzystujący zestaw akumulatorów, adaptowaną instalację elektryczną z trolejbusu i silnik elektryczny TAM o mocy 120 kW. Całość zapewnia 240-kilometrowy zasięg po 9-godzinnym ładowaniu zwykłym lub godzinnym ładowaniu szybkim. Co ciekawe, wiele pytań o ten właśnie pojazd stawiali przedstawiciele przedsiębiorstw komunikacji miejskiej z małych i średnich miast.

Polska premiera nowego Solarisa Urbinofot. gazeo.plNajwiększą premierą Transexpo 2014 było nowe wcielenie Solarisa Urbino, i to nie tylko w skali krajowej

Na deser pozostawiliśmy sobie największą premierę Transexpo 2014, choć wcale nie był to debiut pojazdu gazowego, elektrycznego czy hybrydowego. Te pojawią się w ofercie w późniejszym terminie, ale napędzana konwencjonalnie platforma technologiczna już jest. Mowa oczywiście o nowym Solarisie Urbino, którego w Kielcach pokazano polskiej publiczności po raz pierwszy. Pojazd święcił światową premierę kilka tygodni wcześniej na IAA w Hanowerze, co najlepiej świadczy o ambicjach i rosnącym znaczeniu producenta z podpoznańskiego Bolechowa. Nowe Urbino zostało odchudzone o nawet 700 kg, ma więcej miejsc dostępnych z niskiej podłogi (do 24 w wersji 18-metrowej), oferuje nowoczesne dodatki (wi-fi i zamontowane na poręczach ładowarki 5V do urządzeń mobilnych) i za sprawą agresywnego, na wskroś nowoczesnego designu wygląda lepiej, niż kiedykolwiek.

Hybrydowy autobus Safrafot. gazeo.plHybrydowa Safra to powstałe w wyniku polsko-francuskiej kooperacji dziwadło

Sprzedaż nowego wcielenia ruszy w styczniu 2015 r., dostawy w czerwcu, natomiast w kolejnych miesiącach pojawią się wersje o napędzie alternatywnym. Warto tu wspomnieć o hybrydzie, którą Solaris opracowuje tym razem samodzielnie na bazie rozwiązań Eatona, który z hybryd się wycofał. Co ciekawe, podczas konferencji prasowej podano również, że bolechowski producent rozpocznie współpracę z Toyotą w zakresie wykorzystania ogniw paliwowych w autobusach miejskich. Pierwszy krok w kierunku kooperacji wykonał japoński gigant, co potwierdza ugruntowaną pozycję polskiej marki.

Zapowiedziano również produkcję nowego Urbino w wersji CNG na bazie dotychczasowych rozwiązań konstrukcyjnych. Zarząd spółki zadeklarował ponadto możliwość rozpoczęcia produkcji Urbino LNG, o ile znajdą się na takie rozwiązanie klienci. Technologia ta jest dla Solarisa dostępna, więc za ewentualnym popytem szybko może nadążyć podaż.

Autobusy Autosan Sancityfot. gazeo.plNie je, nie pije, a chodzi i żyje - Autosan produkuje autobusy mimo upadłości

W Kielcach byli też znani i uznani producenci autobusów gazowych z zachodniej i południowej Europy, czyli Mercedes, Scania i Iveco. Poświęcamy im jednak tylko wzmiankę, bo żadnego pojazdu na CNG czy LNG fizycznie na targi nie przywieźli, mimo że wszyscy pojazdy gazowe w ofertach mają. Wspomnimy za to o Autosanie, który – choć napędów alternatywnych się w jego autobusach nie uświadczy – zasługuje na uwagę choćby dlatego, że kontynuuje produkcję pomimo upadłości (pod rządami syndyka). Trzymamy kciuki za wyjście tego przedsiębiorstwa z tradycjami na prostą. W kategorii „egzotyka zza miedzy” napomkniemy zaś o firmie Troliga ze Słowacji, która pokazała na świętokrzyskiej imprezie swoje autobusy miejskie i podmiejskie. Najciekawszym produktem w ofercie Słowaków pozostaje jednak... autobus piętrowy (!), wyraźnie inspirowany brytyjskimi doubledeckerami. Wielkimi nieobecnymi kieleckiej wystawy byli MAN i Volvo. Oba koncerny ignorują targi, choć w ich ofertach są m. in. autobusy hybrydowe czy gazowe.

Autobus Troliga ze Słowacjifot. gazeo.plSłowacka Troliga była ciekawostką Transexpo 2014

Miłym zaskoczeniem była obecność firmy Orlen Centrum Serwisowe, które do tej pory kojarzone było z budową i obsługą techniczną stacji paliw oraz modułów LPG. W Kielcach firma proponowała kompleksową realizację budowy stacji CNG – Compact CNG, bazującej na kompresorach Trident i odmierzaczach Adast: od fazy wyboru lokalizacji i sprawdzenia zgodności z planem zagospodarowania przestrzennego, poprzez projektowanie, pozyskanie wszelkich pozwoleń aż po budowę stacji i oddanie jej do eksploatacji.

I to tyle w kwestii tegorocznego Transexpo – liczymy na jeszcze większy udział pojazdów gazowych za rok!


Good Przydatny artykuł (4)
Bad Mógłby być ciekawszy (0)







Partnerzy
Ustawienia plików cookie