Ekologia, a przy okazji ekonomia
Badania przeprowadzone przez firmę Solaris (dla 12-metrowego autobusu miejskiego) wykazały, że energia elektryczna jest najmniej kosztownym nośnikiem energii dla transportu publicznego, charakteryzującym się przy tym zerową emisją w miejscu, którym pojazdy się poruszają.
Jeśli przyjąć, że energia 100 kWh w przypadku autobusu z silnikiem Diesla wystarcza na pokonanie 22,3 km to w przypadku napędu hybrydowego dystans pokonany z wykorzystaniem tej samej porcji energii wydłuża się do 28,2 km. W przypadku autobusu elektrycznego wielkość ta zwiększa się do blisko 80 km w warunkach korzystnych, a w przypadku warunków niekorzystnych wynosi 39,7 km, co i tak jest wynikiem znacznie lepszym niż w przypadku autobusu dieslowskiego.
Oznacza to, że jeśli przyjmiemy koszty paliwa w autobusie dieslowskim jako 100% to technologia hybrydowa pozwala na ich zmniejszenie do 78%, a autobus elektryczny do 29% w warunkach korzystnych i 58% w warunkach niekorzystnych (w porównaniu z kosztami generowanymi przez autobus napędzany silnikiem Diesla).
Autobusy elektryczne na Transexpo 2013
Analizując przytoczone opinie i strategiczne decyzje producentów można przypuszczać, że przyszłością autobusów miejskich będzie napęd elektryczny. W tej kwestii zgodni są praktycznie wszyscy liczący się producenci autobusów.
AMZ KUTNO, bardziej znane z produkcji minibusów, karetek i bankowozów oraz pojazdów dla wojska, produkuje także pełnowymiarowe, niskopodłogowe autobusy miejskie. Oferta obejmuje pojazdy 10- (AMZ CS10LF) i 12-metrowe (AMZ CS12LF) serii City Smile. Oba były prezentowane na tegorocznym Transexpo.
Pojazdy te są także dostępne w wersjach napędzanych elektrycznie. Były pokazywane w 2012 r. na Transexpo i na targach w Hanowerze. Producent gwarantuje zasięg tych pojazdów na poziomie około 200 km. Pierwsze 3 egzemplarze autobusów elektrycznych AMZ CS są już z powodzeniem eksploatowane.
Chiński producent BYD zaprezentował swój ebus, o którym pisaliśmy już kilka razy. 12-metrowy, pełnowymiarowy autobus miejski to bardzo ciekawa konstrukcja, której zasięg w świetle materiałów producenta wynosi około 250 km w warunkach eksploatacji miejskiej.
Solaris na swoim stoisku prezentował elektryczny autobus – Urbino electric (nagrodzony medalem targów Transexpo 2013). Pojazd był w ostatnim czasie testowany na ulicach Zakopanego. Jak podkreślają przedstawiciele producenta jest duża szansa, że pojazd ten zagości na dłużej w stolicy Zakopanego. Władze miasta i Tatrzańskiego Parku Narodowego widzą możliwość jego zastosowania do przewozu osób niepełnosprawnych właśnie na terenie Parku.
Prezentowany na Transexpo Urbino 12 electric to najbardziej typowy dla naszych miast autobus miejski z 12-metrowym nadwoziem i trzema parami dwuskrzydłowych drzwi, które zapewniają optymalny przepływ pasażerów. Przedział pasażerski mieści 90 osób w tym 33 na miejscach siedzących z czego 19 znajduje się w części z niską podłogą.
Autobus wyposażono w bezobsługowy system ładowania dachowego za pomocą pantografu zdolnego do przenoszenia mocy do 200 kW. Bateria trakcyjna zdolna do zgromadzenia 80 kWh energii elektrycznej. Pochodzące z niej napięcie zasila oferowaną przez ZF tylną oś napędową AVE 130 z dwoma silnikami elektrycznymi o mocy 120 kW każdy, umieszczonymi w piastach kół.
Na stoisku firmy SOR można było zapoznać się z 8-metrowym autobusem elektrycznym SOR EBN 8, którego podawany przez producenta zasięg (przy założeniu 2-3 przystanków na km) wynosi około 150-180 km. W układzie napędowym zastosowano asynchroniczny silnik prądu zmiennego o mocy ciągłej 120 kW (180 kW mocy szczytowej), który czerpie energię z litowo-jonowej baterii trakcyjnej (LiFePO4) o pojemności 300 Ah.
Podsumowanie
Wydaje się, że elektryczna motoryzacja w transporcie publicznym jest bliższa niż w samochodach osobowych. Badania i opinie poszczególnych producentów są zbieżne i wykazują, że napęd elektryczny oprócz tego, że jest bezemisyjny okazuje się również najtańszym. Odważne decyzje Volvo (niestety nieobecnego na Transexpo), które rezygnuje z napędów konwencjonalnych (zarówno dieslowskich, jak i gazowych) oraz plany rozwojowe i ekspozycje innych liczących się producentów pokazują, że kierunek rozwoju autobusów miejskich jest właściwie tylko jeden. Najpierw autobusy hybrydowe, później hybrydowe plug in, a później już tylko elektryczne. Tak jest również skonstruowana polityka Unii Europejskiej. A jak będzie w 2050 r., kiedy wszystkie pojazdy w miastach mają być napędzane elektrycznie? Zobaczymy.