Zwiększenie popularności CNG w Polsce

Czy jest to możliwe?

Czy odpowiednią zachętą dla przewoźników mogą być o 20-30% droższe pojazdy? Czy może to, że są cięższe o 10-15% o dieslowskich odpowiedników? (o tyle zmniejszają się ich zdolności przewozowe). Podobnie sytuacja wygląda z zasięgiem samochodów zasilanych CNG, który jest o 50-70% mniejszy od porównywalnych pojazdów z silnikami Diesla. Według specjalistów także obsługa pojazdów CNG może być niestety czasami droższa.

Brak rynku wtórnego samochodów zasilanych gazem ziemnym powoduje, że koszty leasingu nowych samochodów CNG są bardzo duże.

Na te czynniki niestety nie mamy żadnego lub prawie żadnego wpływu. W tym aspekcie można się jedynie zastanowić w jakim stopniu instytuty badawcze mogą przyczynić się do zniwelowania tych niekorzystnych wskaźników eksploatacyjnych.

Są jednak narzędzia, szczególnie prawne, które mogą w skuteczny sposób zachęcać potencjalnych użytkowników do inwestowania w pojazdy zasilane CNG. Jednym z nich jest podatek akcyzowy, którego wprowadzenie, zdaniem Ministerstwa Finansów, jest nieuchronne.

fot. gazeo.plCzy nieliczne stacje CNG w Polsce zaczną niedługo świecić pustkami. Miejmy nadzieję, że nie. Działania rządu nie idą jednak w kierunku zapobiegania takiej sytuacji

Jak się jednak okazuje, zgodnie w prawem unijnym, rząd ma prawo utrzymać zerową stawkę akcyzy dla paliw metanowych w każdej postaci (sprężonej i ciekłej) do końca 2022 r., a później (do końca 2029 r.) można stosować 50% stawkę akcyzy na paliwa metanowe. Jest to z pewnością wystarczający okres dla ewentualnych inwestorów chcących wyłożyć pieniądze na ekologiczny transport oraz niezbędną dla jego funkcjonowania infrastrukturę.

Zatem posunięcie rządu wprowadzające z początkiem listopada akcyzę na CNG wcale nie jest jednym możliwym rozwiązaniem jak podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Finansów.

Utrzymanie zerowej, a później 50% stawki akcyzy na gaz ziemny stosowany jako paliwo silnikowe pomogłoby utrzymać niezwykle istotny dla przewoźników aspekt ekonomiczny związany z użytkowaniem pojazdów zasilanych CNG, choć można jeszcze wymienić inne czynniki, które pozwoliłby na większe rozpowszechnienie paliw metanowych na naszym rynku.

Jednym z nich może być rozluźnienie przepisów dopuszczających samochody zasilane CNG do ruchu (szczególnie w odniesieniu do pojazdów używanych). Wszystkie formalne i techniczne aspekty tego zagadnienia reguluje regulamin homologacyjny 110 EKG ONZ. Wszystkie samochody (elementy ich gazowych układów zasilania) są według tego regulaminu homologowane i na tej podstawie powinny być rejestrowane na terenie naszego kraju.

Niestety w Polsce jest inaczej

Z wszelkimi dokumentami samochodu trzeba wybrać się do diagnosty, który sprawdza ich poprawność, sprawdzając także dokumenty zbiorników. Na tej podstawie można dopiero zarejestrować pojazd zasilany CNG w Polsce. Jest to kolejny element, który odstręcza potencjalnych użytkowników od kupna samochodu zasilanego gazem ziemnym.

fot. gdynia.plCzy przewoźnicy, którzy zainwestowali w autobusy zasilane CNG będą nadal kupować ekologiczne autobusy?

Regulamin 110 EKG ONZ określa wszelkie techniczne aspekty związane z eksploatacją samochodu zasilanego gazem ziemnym. Między innymi reguluje w jakim okresie powinna odbyć się inspekcja zbiorników CNG, określając jej termin na okres przed upływem pierwszych 48 miesięcy od daty rejestracji pojazdu oraz czas użytkowania 20 lat.

W Polsce przepisy są bardziej restrykcyjne i wymagają inspekcji zewnętrznej butli przed dopuszczeniem do eksploatacji. Kolejne inspekcje zewnętrze są wykonywane co 3 lata. Stanowi to także utrudnienie dla użytkownika, który musi, przynajmniej na kilka godzin wyłączyć samochód z eksploatacji, zmniejszając efektywność ich pracy.

Polskie prawo nakłada także obowiązek wykonywania prób ciśnieniowych zbiorników co 10 lat (tego wymagania nie ma w regulaminie 110 EKG ONZ). W tym celu zbiorniki trzeba wymontować i wysłać do jednej z kilku firm na terenie kraju, które są uprawnione do wykonywania takich badań. W ten sposób samochód jest wyłączony z ruchu na okres kliku dni, a użytkownik ponosi koszty próby ciśnieniowej, co stanowi dla niego kolejną stratę.

Podsumowanie

Czy tak powinny wyglądać przepisy w zakresie dopuszczania do ruchu pojazdów, które uchodzą za najbardziej ekologiczne samochody napędzane silnikami spalinowymi. Przecież to w naszym wspólnym interesie (także naszych władz) powinna leżeć eliminacja z ulic miast dużych silników Diesla, stosowanych w komunikacji miejskiej czy służbach komunalnych, ponieważ to one są emitują największą ilość, najbardziej rakotwórczych, cząstek stałych. Właśnie eliminowanie silników Diesla powinno stanowić priorytet w długofalowej polityce prozdrowotnej władz, ponieważ spaliny silników Diesla zostały oficjalnie (przez WHO) uznane za rakotwórcze. Niestety nie umiemy myśleć perspektywicznie.