Samochód przygotował i wystawi na start zespół EPM Gas Motor Sport, sponsorowany przez firmę EPM Gas Technology - specjalistę z branży CNG. Tankowanie będzie odbywać się z przenośnej sprężarki ustawionej w parku serwisowym. Auto, bądź co bądź nie pierwszej młodości, zwłaszcza w kategoriach sportów motorowych, gdzie techniczna „starość” następuje szybciej, należy do kategorii P4.
Lancer na gaz dysponuje mocą 270 KM, a paliwo czerpie z dwóch kompozytowych zbiorników o pojemności wodnej 82 l każdy. Zasięg na pojedynczym tankowaniu wynosi 145,5 km, co jest nawet lepszym wynikiem niż ten osiągany przez odpowiednik benzynowy. Samochód będzie więc mógł „zaliczać” kolejne odcinki trasy bez obaw, że zabraknie mu „pary”. Konstruktorzy cieszą się, że w praktyce udało im się osiągnąć niższe od planowanego zużycie CNG, poza tym utrzymano na akceptowalnym poziomie temperaturę spalin.
Twórcy Evo CNG liczą, że poprzez udział auta w rajdach spowodują wzrost społecznego zainteresowania ekologiczną technologią gazu ziemnego jako paliwa samochodowego. Zanim jednak „rajdówka” wystąpi po raz pierwszy w swojej właściwej roli, zostanie publicznie zaprezentowana w sposób statyczny. Będzie ją można oglądać w dniach 17-19 czerwca podczas targów GNV Madrid 2009.
Przeczytaj także:
VW Scirocco GT24-CNG - gazuje na okrągło
Gaz (ziemny) do dechy w 46. Rajdzie Barbórka
Rajdy pod presją