Ma ona na celu promocję alternatywnych technologii w komunikacji miejskiej. W tym celi władze Turyngii przyznają dotację w wysokości 75% dodatkowych kosztów autobusu miejskiego zasilanego gazem ziemnym w porównaniu z konwencjonalnym pojazdem transportu miejskiego z napędem wysokoprężnym. Ponadto wspierane są także inwestycje w infrastrukturę (do 80% wydatków kwalifikowanych).
Korzyści z używania w transporcie miejskim pojazdów zasilanych sprężonym gazem ziemnym są oczywiste. Mniejsze zanieczyszczenia powietrza i dużo niższe (pomimo niskich cen ropy) koszty gazu ziemnego jako paliwa silnikowego oraz dużo niższa emisja hałasu. Nie wszyscy na to zwracają uwagę ale brak emisji cząstek stałych, czyli sadzy jest także powodem mniejszego zabrudzenia elewacji budynków, co jest szczególnie istotne w zabytkowych centrach miast.
Jeśli do tych zalet dołożyć jeszcze dopłaty do autobusów miejskich zasilanych CNG, okazuje się, że ich zakup zwraca się bardzo szybko.
Co ciekawe jako przykłady wzrostów w zakresie stosowania autobusów zasilanych CNG podawane są Czechy, Polska i Turcja. Czeskie miasto Ostrawa zamówiło 105 zasilanych gazem ziemnym Solarisów, a w Warszawie jeździ 35 Solbusów zasilanych LNG. To niewiele w porównaniu z ponad 1000 autobusów MAN Lion's City CNG w Ankarze. Flota autobusów CNG stolicy Turcji jest określana jako największa na świecie.