Prezydent Donald Trump odbędzie wizytę w Polsce w dniach 5-6 lipca 2017 r.
Drugiego dnia wizyty odbędzie on rozmowę w "cztery oczy" z prezydentem Andrzejem Dudą oraz spotka się z liderami państw Trójmorza i wygłosi przemówienie na placu Krasińskich. Będzie to pierwsze publiczne przemówienie Donalda Trumpa w Europie.
Szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Krzysztof Szczerski informuje, że rozmowy prezydentów Polski i USA będą związane przede wszystkim z kwestiami bezpieczeństwa i energetyki.
Są to kwestie bardzo zbliżone, ponieważ USA traktują dostawy LNG jako element nacisku, czyli de facto walki z monopolistyczną pozycją Rosji jako dostawcy gazu do krajów naszej części Europy.
Ten etap dopiero przed nami, choć pierwsza dostawa LNG z USA dotarła już do Polski. Natomiast żołnierze amerykańscy są obecni w Polsce już jakiś czas, czuwając nad bezpieczeństwem wschodniej flanki NATO.
Obserwatorzy rynku energetycznego podkreślają także, że w trakcie wizyty amerykańskiego prezydenta może dojść do rozmów na temat zaangażowania polskich podmiotów (PGNiG) w budowę infrastruktury do skraplania gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych, czego nie wykluczają także władze polskiej spółki.
Szef Gabinetu Prezydenta RP zapytany czy wizyta Donalda Trumpa może zaowocować konkretnymi deklaracjami w sprawie kontraktów na dostawy amerykańskiego LNG, odpowiedział, że Polska musi połączyć bezpieczeństwo energetyczne z "dobrym interesem".
Teraz negocjowane są z kilkoma firmami możliwości dostawy energii do Polski, ale to musi być ekonomicznie opłacalne. Nie chcemy działać wyłącznie z perspektywy bezpieczeństwa, ale także w perspektywie biznesowej. Jeśli będzie dobra oferta, jeśli ona będzie dla nas korzystna, to takie możliwości dostaw amerykańskich do gazoportu w Świnoujściu są.
Krzysztof Szczerski, Szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej