Żaden samochód nie jest za mały na zasilanie gazowe! Nieprzekonanym co do słuszności tego stwierdzenia polecamy lekturę poniższego materiału - lista zalet sympatycznego Fiacika przeciągnie każdego sceptyka na stronę miłośników zarówno samego auta, jak i zastosowanego w nim napędu.
Po co komu oszczędny, przyjazny dla środowiska samochód, kiedy można mieć bardzo oszczędny i wyjątkowo przyjazny? Choć Fiat 500 nie należy do kategorii pojazdów spalających hektolitry paliwa i buchających spalinami jak komin elektrociepłowni, międzynarodowy zespół specjalistów z dziedziny gazowych systemów zasilania (złożony z firm Gasmobil, Fiat i BRA) postanowił jeszcze bardziej „odświeżyć mu oddech”. Efekt? Nawet 98 g CO2 na każdy przejechany kilometr zamiast 149 g/km uprzednio. Jakieś pytania?
„Cinquecento” dostanie nowoczesny, turbodoładowany silnik znany już z innych modeli turyńskiego koncernu (także tych produkowanych pod markami Alfa Romeo i Lancia) - 1,4 T-Jet, tutaj występujący w odmianie o mocy 115 KM (na benzynie 100 KM). Wyposażony w taką jednostkę bliźniak Forda Ka oraz bliski krewny Pandy powinien być bardzo żwawym środkiem lokomocji, tylko nieznacznie ustępującym osiągami twardemu, agresywnemu Abarthowi. Według oficjalnych danych, auto osiąga maksymalnie 182 km/h - niezależnie od rodzaju paliwa - i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,8 s na benzynie lub zaledwie 8,5 s na CNG! Na gazie samochodzik osiąga też wyższy moment obrotowy - 200 w miejsce 175 Nm.
Warto wyjaśnić bardziej szczegółowo, poruszoną już wcześniej, kwestię emisji dwutlenku węgla. W Szwajcarii, gdzie jeździ blisko 9000 pojazdów na gaz ziemny i funkcjonuje ok. 120 stacji napełniania tym paliwem, dostępna jest mieszanka gazu naturalnego i biogazu, w proporcji 90:10. To właśnie dzięki niej i ekologicznemu procesowi pozyskiwania metanu z biomasy „pięćsetka” wyrzuca przez rurę wydechową tak niewielkie ilości gazu cieplarnianego. Napędzany samym CNG, Fiat „wydycha” wcale nie mniej przyzwoite 109 g/km. Krzepiące są również wartości zużycia paliwa. W wariancie benzynowym, 500 spala wcale niemałe 8,2 l/100 km w mieście i 5,3 l/100 km poza nim, ale po przełączeniu na metan zadowala się, odpowiednio, 5,5 i 3,3 kg/100 km (7,3 i 4,4 m3/100 km). Dzięki temu, przejechanie 100 km kosztowałoby w Polsce nie więcej niż 15 zł.
Pomimo kompaktowych wymiarów, Fiat 500 Natural Power nie należy do samochodów, które trzeba co i rusz tankować. Zasięg łączny wynosi aż 770 km, z czego 320 przypada na czystą, dynamiczną jazdę na gazie ziemnym. Wnętrze mieści - przynajmniej teoretycznie - pięcioro pasażerów, ale rodzinnych wyjazdów na biwak nie polecamy, ponieważ „kuferek” ma tylko 185 l pojemności. W sam raz na wspólny wypad do kina lub na drobne zakupy, ale nic poza tym.
Mamy tę przykrą świadomość, że przy wszystkich zaletach i ogromnym ładunku sympatii takie auto nie zrobi w naszym kraju kariery. Kto jednak chciałby je obejrzeć na własne oczy, powinien wybrać się do Genewy, gdzie w dniach 4-14 marca odbędzie się jubileuszowy, 80. Salon Samochodowy. Tamże, na wspólnym stoisku Gasmobil i Swiss Natural Gas Association (Szwajcarskiej Organizacji Gazu Ziemnego), zadebiutuje metanowa „500”, produkowana zresztą w Tychach. W pobliżu zaś stanie nowe Doblo w wersji Natural Power, wyposażone w taki sam silnik. Będzie na co popatrzeć!
CNG-LNG.pl to portal, w którym piszemy o zastosowaniu paliw metanowych w różnych gałęziach gospodarki. Publikujemy najnowsze informacje, relacje z najważniejszych wydarzeń i patronujemy imprezom branżowym i konferencjom.