Do końca 2014 r. inwestycje UPS w stacje tankowania LNG wyniosą 50 mln dolarów. Pieniądze te sfinansują powstanie 9 obiektów. Nowe stacje powstaną na Florydzie, w Illinois, Indianie, Missisipi, Missouri, Ohio, Pensylwanii, Tennessee i Teksasie.
Stacje będą obsługiwać użytkowane w UPS od 2002 r., długodystansowe, zasilane LNG ciągniki siodłowe. Obecnie firma użytkuje 112 tego typu pojazdów. Korzystają one ze stacji LNG w Las Vegas w stanie Nevada, Phoenix w Arizonie, Castor i Salt Lake City w Utah i Ontario w stanie Kalifornia. Docelowo w UPS będzie użytkowanych 1000 ciągników zasilanych LNG. Ich eksploatacja pozwoli na zastąpienie ponad ponad 24 milionów galonów oleju napędowego rocznie paliwem gazowym.
Ciągniki są napędzane silnikami o zapłonie samoczynnym zasilanymi jednocześnie gazem ziemnym (odparowanym LNG) i olejem napędowym. Niewielka dawka oleju napędowego ulegająca samozapłonowi służy do zainicjowania procesu spalania zasadniczej dawki paliwa, którą jest gaz ziemny. W związku z tym ciągniki są wyposażone w zbiorniki dwóch paliw. Dwa zbiorniki o pojemności 70 galonów (265 l) każdy służą do przechowywania LNG. Zbiornik oleju napędowego ma pojemność 20 galonów (76 l).
Branża gazu ziemnego potrzebuje przedsiębiorstw do zaangażowania się używanie gazu ziemnego, aby ten mógł stać się wiarygodną alternatywą dla tradycyjnych paliw. I to jest właśnie to, co robi UPS. Strategia UPS jest przyjazna dla środowiska i opłacalna ekonomicznie. LNG staje się coraz bardziej dostępne i jest to paliwo mniej podatne na zawirowania rynkowe niż olej napędowy.
David Abney, dyrektor ds. operacyjnych UPS
Oprócz samochodów zasilanych LNG w UPS wykorzystuje się 419 samochodów hybrydowych (379 spalinowo-elektrycznych i 40 spalinowo-hydraulicznych), 709 pojazdów zasilanych LPG (w Kanadzie i Meksyku), 150 samochodów elektrycznych, 45 pojazdów napędzanych etanolem (w Brazylii) oraz pojazdy zasilane jednocześnie biometanem i olejem napędowym, które zostały wprowadzone do obsługi Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 r.