Rozwój ten będzie związany z branżą transportu drogowego. W najcięższej jej odmianie największy potencjał wykazuje właśnie skroplony gaz ziemny (LNG), czego przykładem może być samochód Iveco Stralis Natural Power LNG, który już jest użytkowany. W Europie jeździ już ponad 200 Stralisów LNG.
Wzrost udziału sprężonego gazu ziemnego w rynku paliw silnikowych jest uzależniony od różnych czynników. Na wzrost branży CNG, oprócz cen i wpływających na cenę obciążeń fiskalnych, duży wpływ ma dostępność infrastruktury do tankowania oraz zaangażowanie przemysłu.
Badanie uwzględniło także bariery rynkowe i warunki prawne, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój branży sprężonego gazu ziemnego (CNG). Jego wyniki zostaną wykorzystane do opracowania docelowego modelu dla europejskiego rynku gazu.
LNG (skroplony gaz ziemny) z uwagi na dużą gęstość zgromadzonej energii oferuje ogromne możliwości w dalekodystansowym transporcie ciężkim.
Według badania Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) korzyści ekonomiczne i związane z niską emisją silników zasilanych gazem są bardzo kuszące, szczególnie w obliczu coraz bardziej restrykcyjnych limitów emisji dwutlenku węgla (CO2).
Potencjał LNG w dużej mierze zależy od obciążeń podatkowych tego paliwa i dalszego rozwoju infrastruktury do jego tankowania. ACER w wynikach swojego badania stwierdza, że dostęp do stacji LNG musi być uregulowany w zgodzie z zasadami konkurencji, podobnie jak zastosowanie tego paliwa w transporcie.
W świetle raportu ACER realnie przedstawia się także przyszłość technologii Power to Gas (P2G), która dzięki zastosowaniu energii energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych (np. z siłowni wiatrowych) jest wykorzystywana do elektrolizy wody i pozyskiwania z niej wodoru, który jest wtłaczany do sieci gazowniczej lub po połączeniu z dwutlenkiem węgla, pozyskiwanym z powietrza czy spalin, służy do wytwarzania syntetycznego metanu, który także trafia do sieci. W ten sposób można magazynować energię w przypadku występowania nadwyżki energii elektrycznej.
Konwersja energii elektrycznej na wodór i wytwarzanie syntetycznego metanu napotyka na razie na wiele barier rynkowych, technicznych i ekonomicznych. Organy nadzorujące rynek energii powinny pilnie rozważyć, jak wytwarzane w technologii P2G (Power to Gas) wodór i metan będą wprowadzane do sieci gazowniczej, a także w jaki sposób urządzenia je wytwarzające mają być włączone do sieci elektroenergetycznej.