Ford Transit Connect Taxi - gazu, panie szofer!

Robert Markowski
źródło: Ford
Dodany: 22.03.2010

 

W USA wyraźnie rośnie zainteresowanie mniejszymi i oszczędniejszymi samochodami. Ponieważ Amerykanie mają mikre doświadczenie w ich konstruowaniu, coraz chętniej sięgają po modele europejskie, z natury bardziej kompaktowe i ekonomiczne. Przy okazji otwierają się na rozwiązania dodatkowo obniżające koszty eksploatacji, takie jak instalacje LPG i CNG. Nowy Ford daje się konwertować na alternatywne zasilanie jednym lub drugim paliwem.


 
Transit Connect Taxi CNGFordTransit Connect Taxi CNG


Floty charakterystycznych żółtych taksówek za Oceanem składają się głównie z ukochanych przez kierowców, tylnonapędowych Fordów Crown Victoria, rzadziej z nowocześniejszych Chevroletów Impala. Są to samochody tyleż wygodne, co paliwożerne - „Crown Vic” ma silnik V8 o pojemności 4,6 l, a „Chevy” - co najmniej V-szóstkę 3,4 lub 3,8 l, choć może dysponować i 5,3-litrową, widlastą „ósemką”. Nie ma cudów, takie auta są drogie w utrzymaniu, nawet w słynących z taniej benzyny Stanach. Dlatego Ford wprowadza w USA znany z naszych dróg model Transit Connect - kompaktowego kombivana z dwulitrowym czterocylindrowcem pod maską i automatyczną skrzynią biegów, do wyboru na gaz ziemny lub płynny.

Zaprezentowany podczas Chicago Auto Show model wejdzie do sprzedaży jesienią 2010. Producent zapewnia, że nawet po konwersji, do której każdy egzemplarz jest fabrycznie przystosowany, dla pasażerów i ich bagażu nie zabraknie miejsca.

Transit Connect Taxi CNGFordTransit Connect Taxi CNG


Spora w tym zasługa stosunkowo zwartego, za to bardzo wysokiego nadwozia, dużo bardziej uniwersalnego niż tradycyjne sedany. Maksymalna przestrzeń użytkowa Connecta wynosi aż 3,8 m3, czyli 3800 l, czemu żaden model z klasycznym, trójbryłowym nadwoziem z pewnością nie sprosta.

Nowa fordowska taksówka będzie dostarczana wraz z zalecaną specyfikacją kalibracji systemów gazowych. Jej zastosowanie będzie warunkiem zachowania gwarancji na silnik. Przedstawiciele marki spod znaku błękitnego owalu wymieniają liczne zalety nowego modelu i paliw alternatywnych, którymi można go napędzać. Należą do nich m. in.:
- redukcja emisji gazów cieplarnianych o 30-40%;
- produkcja gazu ziemnego w znacznej mierze (87%) na terenie Stanów Zjednoczonych (energetyczna niezależność jest dla Amerykanów szczególnie ważna);
- niższy o 30% apetyt na paliwo w stosunku do aktualnie używanych modeli, nawet bez zmiany zasilania.

Transit Connect Taxi CNGFordTransit Connect Taxi CNG


Transit Connect nie jest pierwszym Fordem na amerykańskim rynku, który został fabrycznie przystosowany do montażu instalacji gazowej. Podobny zabieg przeszły wcześniej furgony serii E, wyposażone w jednostki napędowe, których na Starym Kontynencie nie powstydziłyby się nawet ciężarówki. Motory te - o pojemnościach 5,4 lub 6,8 l - wołały o adaptację jak o pomstę do nieba. Nowa taksówka nie była w aż tak palącej potrzebie zredukowania rachunków za swoje paliwo, ale w myśl zasady „tańsze wrogiem taniego” także otrzymała możliwość odstawienia benzyny na rzecz gazu. Operatorzy flot powinni przyjąć tę propozycję z otwartymi ramionami - w końcu nie od dziś wiadomo, że taksówkarze to mistrzowie oszczędzania!


Good Przydatny artykuł (1)
Bad Mógłby być ciekawszy (0)







Partnerzy
Ustawienia plików cookie