Jednostka zamówiona przez Shell będzie największym obiektem pływającym zbudowanym przez człowieka. Jej długość to 488 m. Statek Prelude zacznie pracę w 2017 r., a Shell planuje już zamówienie kolejnych tego typu jednostek pływających. Po zakończeniu prac nad kadłubem rozpocznie się montaż wyposażenia, także zbiorników do przechowywania gazu.
Zdolności produkcyjne statku pozwolą na roczne wytwarzanie do 3,6 mln ton LNG. Shell deklaruje, że pomimo ogromnych rozmiarów statku instalacja do skraplania gazu ziemnego zajmie około 25% powierzchni lądowego terminala o takiej wydajności. Zgromadzone w zbiornikach paliwo będzie przeładowywane na gazowce.
Shell planuje eksploatację statku na złożu gazu znajdującym się około 500 km na zachód od Australii. Jednostka może tam pozostać nawet przez 25 lat.
Szacunkowy (wyliczony przez analityków) koszt jednostki Prelude to około 8 mld funtów. Według Shella jest to jednak opłacalne przedsięwzięcie z uwagi na możliwość łatwego przemieszczania takich statków ze jednego złoża na inne bez konieczności budowy infrastruktury wydobywczej i transportowej służącej do przesyłania gazu na brzeg.
Prezes koncernu Shell - Peter Voser ocenia, że w ciągu 20-30 lat na całym świecie zostanie zbudowanych kilkadziesiąt tego typu jednostek pływających, zastępując z czasem tradycyjną infrastrukturę wydobywczą.
CNG-LNG.pl to portal, w którym piszemy o zastosowaniu paliw metanowych w różnych gałęziach gospodarki. Publikujemy najnowsze informacje, relacje z najważniejszych wydarzeń i patronujemy imprezom branżowym i konferencjom.