Fiat Doblo Natural Power - naturalizowany

FiatDoblo Natural Power

Pod maską nowego modelu znalazł się, znany także z innych modeli turyńskiego koncernu, turbodoładowany i wyposażony w intercooler silnik T-Jet 16V o pojemności 1,4 l i mocy 120 KM, przygotowany przez FPT (Fiat Powertrain Technologies) do spalania gazu ziemnego. Jednostka charakteryzuje się minimalną turbodziurą i wytwarza maksymalny moment obrotowy o wartości 206 Nm, osiągany już przy 2000 obr/min. Dla obniżenia zużycia taniego i tak paliwa, „serce” połączono z sześciobiegową, ręczną skrzynią biegów, która „podpowiada” moment optymalnej zmiany przełożenia. Rozwiązanie takie przyczynia się nie tylko do poprawy ekonomiki jazdy, ale i obniżenia emisji dwutlenku węgla, uważanego za całe zło współczesnego świata, do poziomu 134 g/km w cyklu mieszanym. Nieźle jak na „prawie autobus”...

Fiatsilnik Doblo Natural Power

Zbiorniki nowego „Doblaka” mieszczą 95 l, czyli 16,2 kg CNG, co zdaniem producenta pozwala na pokonanie dystansu 325 km na samym gazie. Gdy dodać do tego niewielki, zaledwie 22-litrowy zbiornik benzyny (aby nie kusić kierowcy możliwością zbyt drogiej jazdy), zasięg wydłuża się do 625 km, co pozwala nawet pojechać na wakacje z rodziną i wrócić na jednym tankowaniu. Tylko kto by jeździł na paliwie bazowym, mając samochód na gaz ziemny? Wracając jednak do wątku familijnego, Doblo doskonale nadaje się na dalsze wyprawy z dziećmi, psem i całą górą niezbędnego „mandżuru”, ponieważ jego bagażnik mieści od 790 l przy komplecie miejsc na pokładzie (!) wzwyż, aż do 3200 l (gdy autem podróżuje sam kierowca).

Druga generacja „naturalnego” Doblo właśnie wchodzi do sprzedaży w rodzimych Włoszech, gdzie wyceniono go na minimum 20500 euro za podstawową wersję Active (odmiany Dynamic i Emotion kosztują, odpowiednio, 22000 i 23500 euro). Na własnym „podwórku” sukces ma właściwie murowany, ciekawe natomiast, jak będzie sobie radził poza ojczyzną. W Polsce nie wróżymy mu niestety wielkiego powodzenia, ale to bynajmniej nie wina samego samochodu...