Pewne niedogodności w użytkowaniu instalacji starszych generacji wpływają na pokutujące jeszcze obecnie opinie na temat zasilania gazowego. Dlatego właśnie osoby odpowiedzialne za eksploatację flot pojazdów z niechęcią podchodzą do tego rodzaju napędów, choć z reguły nie mają wiedzy na temat funkcjonowania współczesnych systemów zasilania gazowego, a zasłyszane dawno opinie cały czas tkwią w ich umysłach. Jednak obecnie panująca sytuacja rynkowa (duża konkurencja i konieczność obniżania kosztów eksploatacji) powoduje, że poglądy na temat alternatywnych sposobów zasilania ulegają zrewidowaniu, ewoluując w stronę możliwości stosowania paliw gazowych. Pamiętajmy, że koszty paliwa stanowią największą część w kosztach eksploatacji samochodu, zatem zastosowanie gazu (CNG czy LPG) zmniejsza (przy obecnych relacjach cenowych) je około dwukrotnie.
Dość ważną przyczyną jest pewnego rodzaju zmowa milczenia, która w pewnych sytuacjach umożliwia nielegalny obrót paliwem wśród kierowców. Zmiana rodzaju zasilania na gazowy skutecznie ukraca ten proceder. Liczne przykłady pokazują, że sukcesywne wprowadzanie do flot pojazdów zasilanych gazem prowadziło wręcz do aktów sabotażu, powodujących awarie aut z gazowym układem zasilania, kierowcy nie chcieli nimi jeździć.
Oferowane na rynku samochody fabrycznie przystosowane do zasilania gazem (takie, które kupujemy jako gazowe) ułatwiają podjęcie decyzji o zmianie rodzaju paliwa we flotach. Pojazdy takie powstają pod kątem wykorzystania gazu w związku z czym ich silniki są zoptymalizowane do zasilania tym paliwem, a konstrukcja nadwozia uwzględnia montaż zbiorników. Najczęściej w tym celu samochód jest pozbawiany wnęki koła zapasowego, wykorzystuje się również tunel środkowy lub wręcz konstruuje pojazdy pod kątem różnych wariantów zasilania, np. Fiat Multipla czy Mecedes B Klasa, które mają kanapkową podłogę przystosowaną do montażu zbiorników gazu czy innych elementów alternatywnych układów napędowych. W ten sposób zamontowane zbiorniki nie ograniczają funkcjonalności nadwozia, co jest bardzo istotne w pojazdach użytkowych, które są wykorzystywane przez różnego rodzaju służby. Szczególną grupą są karetki pogotowia, w których zabudowa zbiorników w przestrzeni użytkowej samochodu nie jest możliwa z uwagi na charakter ich wykorzystania. Z drugiej strony zabudowa ambulansów medycznych wymaga stosunkowo dużej ładowności od pojazdu bazowego (konieczność zamontowania dużej ilości wyposażenia dodatkowego). W przypadku samochodów zasilanych CNG ładowność jest jednak nieco ograniczana z uwagi na konieczność zastosowania masywnych zbiorników gazu. Dlatego budowa karetek na takich samochodach wymaga od producentów stosowania najlepszych rozwiązań i materiałów tak, aby w maksymalnym stopniu ograniczyć masę przedziałów medycznych, pozostawiając ładowność na poziomie umożliwiającym bezproblemowe z nich korzystanie.
Volkswagen Caddy Maxi Ecofuel
Ciekawym przykładem z polskiego rynku jest ambulans przewozowy zabudowany na samochodzie Volkswagen Caddy Maxi Ecofuel przez firmę AMZ KUTNO. Pojazd jest eksploatowany w Małopolskiej Kolumnie Transportu Sanitarnego w Tarnowie, do której został przekazany przez działającą w tym mieście Karpacką Spółkę Gazownictwa w listopadzie 2009 r.
Caddy Maxi Ecofuel ma rozstaw osi 3002 mm i ładowność rzędu 660 kg, którą w dużej części wykorzystuje zabudowa w ramach której zamontowano elementy dodatkowego wyposażenia przedziału medycznego. Ściany i sufit są izolowane termicznie i dźwiękowo, pokryte materiałami umożliwiającymi łatwe utrzymanie w czystości. W przedziale medycznym zamontowano fotel dla członka załogi ambulansu oraz oczywiście nosze umieszczone na specjalnej podstawie. Zamontowano również dodatkowe oświetlenie (wewnętrzne i zewnętrzne-sygnalizacyjne), systemy łączności, instalację tlenową, wentylację, dodatkową nagrzewnicę.
W układzie napędowym karetki zastosowano silnik o pojemności skokowej 1984 cm3, osiągający moc 108 KM przy 5400 obr./min. i maksymalną wartość momentu obrotowego 160 Nm przy 3500 obr./min. Jednostka napędowa jest przystosowana do zasilania paliwem gazowym (gaz ziemny CNG lub biogaz) lub benzyną (zbiornik o pojemności 13 l, umożliwiający dojazd do najbliższej stacji sprężania). Dwupaliwowy układ zasilania silnika znacznie ułatwia eksploatację, szczególnie jeśli sieć stacji tankowania gazu jest ograniczona.
Gaz ziemny jest magazynowany w 4 zbiornikach umieszczonych w przestrzeni podwozia, w których można zmagazynować ponad 35 m3 sprężonego do 20 MPa gazu ziemnego. Z takim zapasem paliwa pojazd jest w stanie pokonać dystans do 440 km. Doliczając do tego zasięg możliwy do uzyskania na benzynie (130 km) otrzymujemy wartość, na poziomie 570 km.
Zużycie gazu kształtuje się w granicach od niecałych 7 (poza miastem) do ponad 12 m3 (w mieście) na każde 100 km. Przy obecnych cenach gazu ziemnego (2,28 zł/m3) koszty eksploatacji samochodu wynoszą od około 16 do niecałych 30 zł na 100 km. W przypadku oferowanej również odmiany benzynowej z silnikiem 1,6 l zużycie paliwa wynosi od 6,8-10,7 l/100 km, co przy cenie benzyny 4,66 zł/l daje koszt przejechania 100 km w granicach od 32 do blisko 50 zł. Jak widać eksploatacja samochodu zasilanego gazem ziemnym jest tańsza nawet o 20 zł na każdych 100 km. Bezsprzeczne walory ekonomiczne samochodu są podkreślane przez użytkownika, co przy znacznie zmniejszonej emisji szkodliwych składników spalin czyni pojazd idealnym do zastosowania w warunkach miejskich, w których jest najczęściej wykorzystywany (do przewozu chorych).
Mercedes-Benz Sprinter NGT
Bardzo ciekawy pojazd użytkowy na bazie Mercedesa Sprintera NGT wyprodukowała niemiecka firma AmbulanzMobile, zajmująca się zabudową pojazdów specjalnych-ambulansów medycznych. Wykonana na bazie wysokiego furgonu o rozstawie osi 3665 mm zabudowa Delfis charakteryzuje się bardzo nowoczesnym wzornictwem.
Karetka została zbudowana z wykorzystaniem napędzanego gazem ziemnym furgonu 3,5 tonowego. Dzięki niskiej DMC pojazd może prowadzić każdy mający „zwykłe” prawo jazdy.
Karetka jest eksploatowana w prywatnej firmie Meditime z niemieckiego Chemnitz.
Sprinter NGT był już opisywany na naszych wirtualnych łamach, więc skupimy się tylko na najważniejszych cechach pojazdu. W układzie napędowym samochodu stosowany jest doładowany sprężarką mechaniczną, napędzaną paskiem klinowym, silnik o pojemności skokowej 1796 cm3. Silnik jest przystosowany do zasilania gazem ziemnym lub biogazem i benzyną. Oba układy paliwowe zasilają silnik za pomocą sekwencyjnie działających układów wtryskowych. Benzynowy układ paliwowy, w odróżnieniu od Caddy Maxi ma pełnowymiarowy zbiornik o pojemności 100 l, który zapewnia zasięg 1070 km.
Do magazynowania gazu ziemnego używa się 6 zbiorników. Trzy są montowane wzdłużnie w części środkowej pojazdu (na podłużnicach), dodatkowe (także 3) są umieszczone na tylnym zwisie (poprzecznie do kierunku jazdy). Ich łączna pojemność wynosi 199 l, co pozwala na zatankowanie 48 m3 sprężonego do 20 MPa gazu ziemnego. Zasięg na gazie ziemnym wynosi około 330 km. Łącznie zatem pojazd może pokonać do 1400 km, z wykorzystaniem obu paliw.
Zużycie gazu wynosi w zależności od warunków eksploatacji od 9,5-17,8 m3/100 km, zatem koszt przejechania 100 km z wykorzystaniem CNG wynosi od 21 do 40 zł na benzynie koszty te wahają się w granicach od 50 do 85 zł. Jak widać koszty użytkowania samochodu na benzynie są ponad 2-krotnie wyższe.
Zastosowana w samochodzie jednostka napędowa generuje moc 156 KM przy 5000 obr./min. i maksymalną wartość momentu obrotowego 240 Nm, którą uzyskuje w zakresie 3000-4000 obr./min. Takie parametry zapewniają znakomite własności trakcyjne pojazdu, bardzo ważne w przypadku samochodu ratunkowego.
Powyższe przykłady pokazują, że obok pojazdów komunikacji miejskiej gaz ziemny może być paliwem z powodzeniem wykorzystywanym również w mniejszych samochodach. Masa zbiorników gazu ziemnego ogranicza możliwości przewozowe takich pojazdów, ale jak widać nie przeszkadza to firmom nadwoziowym, które z powodzeniem wykorzystują je jako nośniki swoich zabudów.
CNG-LNG.pl to portal, w którym piszemy o zastosowaniu paliw metanowych w różnych gałęziach gospodarki. Publikujemy najnowsze informacje, relacje z najważniejszych wydarzeń i patronujemy imprezom branżowym i konferencjom.