Pojazdy elektryczne nie uzdrowią klimatu

Piotr Złoty
źródło: CESifo Group Munich
Dodany: 02.05.2019

 
Wedle opinii niemieckich przedstawicieli świata nauki wprowadzanie na rynek w najbliższych latach nowych pojazdów elektrycznych nie przyczyni się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wskazują oni inne znacznie bardziej pod tym względem wydajne źródła napędu.

 

Badania związane z porównaniem emisji samochodów elektrycznych z pojazdami napędzanymi konwencjonalnie przeprowadzili:

Renault ZOEfot. CNG-LNG.plRenault ZOE
  • Christoph Buchal, profesor fizyki Uniwersytetu w Kolonii;
  • Hans-Dieter Karl, ekspert ds. energii, ifo Institute;
  • Hans-Werner Sinn, były prezes ifo Institute w Monachium i profesor Uniwersytetu Ludwika i Maksymiliana w Monachium.

W badaniu wzięto pod uwagę niemiecki miks energetyczny oraz energię używaną do produkcji baterii trakcyjnych używanych w samochodach elektrycznych.

Przeprowadzone wyliczenia pokazały, że emisja dwutlenku węgla samochodów elektrycznych jest wyższa niż w przypadku nowoczesnych pojazdów z silnikami Diesla.

Szczegółowe obliczenia były wykonane przez badaczy w oparciu o konkretne przykłady istniejących na rynku konstrukcji samochodów elektrycznych i napędzanych silnikami o zapłonie samoczynnym (Diesla). Pod uwagę wzięto także napędy gazowe, których potencjał w zakresie zmniejszania emisji CO2 oceniono jako znacznie wyższy niż silników Diesla.

Christoph Buchal

profesor fizyki Uniwersytetu w Kolonii

W dłuższej perspektywie technologia wodorowo-metanowa oferuje kolejną zaletę: pozwala na gromadzenie nadwyżek energii uzyskiwanej z wiatru i słońca. Tych nadwyżek będzie coraz więcej, ponieważ udział tej energii odnawialnej rośnie.

W rozważaniach badaczy znalazły się także krytyczne opinie na temat prawodawstwa Unii Europejskiej (UE), w którym pojazdy elektryczne uważane są za zeroemisyjne, co sugeruje nie powodują one emisji CO2.

W rzeczywistości jednak oprócz emisji dwutlenku węgla w procesie produkcji pojazdów elektrycznych w praktycznie wszystkich krajach UE generowana jest znaczna emisja CO2 związana z procesem ładowania takich samochodów.

Według naukowców odbywająca się w Niemczech dyskusja na temat samochodów elektrycznych skupia się wyłącznie na pojazdach bateryjnych, podczas gdy inne technologie np. pojazdy elektryczne napędzane wodorem (ogniwami paliwowymi nimi zasilanymi) lub pojazdy z silnikami spalinowymi zasilanymi biometanem mają ogromny potencjał w zakresie redukcji emisji CO2.

Hans-Werner Sinn

profesor Uniwersytetu Ludwika i Maksymiliana w Monachium

Technologie metanowe idealnie nadają się do przejścia z pojazdów napędzanych gazem ziemnym spalanym w konwencjonalnych silnikach do zasilania metanem ze źródeł pozbawionych emisji CO2. W związku z tym niemiecki rząd federalny powinien traktować wszystkie technologie jednakowo i promować również rozwiązania w zakresie wodoru i metanu.

Wszystkie te rozważania doprowadziły badaczy do wniosku, w którym stwierdzono, że pojazdy elektryczne nie pomogą w ograniczeniu emisji CO2 w Niemczech w najbliższych latach, ponieważ ich wprowadzenie niekoniecznie prowadzi do zmniejszenia emisji CO2 w ruchu drogowym. Natomiast silniki spalinowe zasilane gazem ziemnym są idealną technologią przejściową w kierunku pojazdów napędzanych biometanem, a w dłuższej perspektywie także wodorem.


Good Przydatny artykuł (6)
Bad Mógłby być ciekawszy (2)







Partnerzy
Ustawienia plików cookie