Współpraca z gazem w tle

Robert Markowski
źródło: prof. Mirosław Wendeker (Politechnika Lubelska), mmlublin.pl, Polska - Kurier Lubelski, Polska - Gazeta Wrocławska
Dodany: 22.04.2009

 

Prezydenci Lublina i Wrocławia zawarli porozumienie, na mocy którego obydwa miasta będą ze sobą współpracować. Jednym z efektów ma być zbudowanie autobusu zasilanego metanem lub wodorem. Pierwsze prototypy wyjadą na ulice do 2010 roku, regularne kursy zaczną się dwa lata później.


 
schemat autobusuPolitechnika Lubelskaschemat autobusu


Naukowcy z obu miast podzielili między sobą pracę nad przedsięwzięciem. We Wrocławiu opracowano zbiorniki ciśnieniowe, w których przechowywane będzie paliwo do pojazdu. Tamtejsza politechnika dysponuje jednym z trzech w Polsce laboratoriów do badania wytrzymałości takich zbiorników, ma też znaczne osiągnięcia na polu konstruowania ich. Jak powiedział nam prof. Mirosław Wendeker z Politechniki Lubelskiej, pełnomocnik prezydenta Lublina ds. innowacji i wiedzy, chodzi o pojemniki do przechowywania sprężonego wodoru, ponieważ to właśnie on ma być zastosowany jako dodatkowe paliwo.
Dodatkowe, ale nie jedyne, ponieważ wodór (lub też, jeżeli zastosowanie go okaże się zbyt kosztowne, metan albo hytan, czyli mieszanina obu) będzie podawany do silnika razem z olejem napędowym w momentach pracy pod największym obciążeniem, czyli w czasie ruszania, przyspieszania i jazdy z wysokimi prędkościami. „Zastrzyk” czystego paliwa skutkuje kilkukrotnym zmniejszeniem emisji cząstek stałych w obszarach miejskich, co zresztą jest priorytetem przedsięwzięcia. Według danych prof. Wendekera, więcej ludzi umiera co roku na świecie z powodu chorób wywołanych substancjami zawartymi w sadzy ze spalin diesla niż ginie w wypadkach samochodowych. W samych Niemczech cząstki stałe odpowiadają za śmierć 14 tys. osób rocznie - to ok. trzykrotnie więcej, niż traci życie na drogach.

zakres pracyPolitechnika Lubelskazakres pracy


Kwestią adaptacji istniejącego taboru dieslowskiego na ekologiczny i cichy napęd gazowy zajęli się uczeni z Lublina. Wydział Mechaniczny Politechniki Lubelskiej i jego Katedra Silników Spalinowych i Transportu ma na swoim koncie znaczące osiągnięcia z zakresu technologii gazowej - nie tylko gazodiesle, ale także innowacyjne systemy LPG do silników benzynowych, wykorzystujące oryginalne, fabryczne wtryskiwacze zamiast osobnych listw. Założeniem jest nie tylko wykorzystanie wodoru do zgazyfikowania silnika wysokoprężnego, ale także pozyskiwanie tego powszechnego w przyrodzie, choć trudnego do praktycznego zastosowania pierwiastka na terenie zajezdni autobusowej. Ambitny plan zakłada produkcję energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych i - za jej pomocą - uzyskiwanie wodoru metodą elektrolizy w specjalnych urządzeniach. Jeżeli budżet na to nie pozwoli, jako rozwiązanie przejściowe użyty zostanie metan, ostatecznie jednak naukowcy będą dążyć do kupienia elektrolizera i wprowadzenia technologii wodorowej.

Współpraca miast nie skończy się na autobusach z napędem alternatywnym. Prowadzone będą kolejne projekty, również z dziedziny energetyki: wykorzystanie biomasy jako źródła energii odnawialnej, gazyfikacja węgla oraz wytwarzanie paliw z CO2. Tę ostatnią technologię opracował, bazując na sztucznej fotosyntezie, prof. Dobiesław Nazimek z lubelskiego Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie. Kluczem do sukcesu jest katalizator autorstwa prof. Nazimka, pozwalający na przemysłowe zastosowanie nowej technologii i produkcję paliwa na szeroką skalę.

prof. Wendekerpollub.plprof. Wendeker

Katalizatorem całego przedsięwzięcia są zaś fundusze pochodzące z Unii Europejskiej, o które stara się stolica Dolnego Śląska. Europejski Instytut Technologiczny + z Wrocławia liczy na 200 mln euro, dzięki którym wspólne działania będą mogły nabrać tempa. Jak twierdzi prof. Wendeker, opisywane powyżej działania pewnie podjęto by i tak, ale dzięki „połączeniu sił” szybciej doczekają się one realizacji i dadzą korzystniejsze efekty. Planowane są porozumienia także między innymi polskimi miastami, co ma ułatwić przepływ wiedzy i środków niezbędnych na wdrażanie nowoczesnych technologii.

Przykład Wrocławia i Lublina pokazuje, jak wiele można osiągnąć, kiedy działa się razem na rzecz wspólnego celu. Korzyść będzie obopólna, a czas potrzebny na jej osiągnięcie - znacznie skrócony. Czekamy na kolejne, podobne inicjatywy, bo dzięki nim z zaścianka „zielonej” energii możemy stać się przykładem dla innych krajów.


Good Przydatny artykuł (0)
Bad Mógłby być ciekawszy (0)







Partnerzy
Ustawienia plików cookie