Apel o niezamykanie stacji CNG w Olsztynie

Sytuacja CNG na polskim rynku nigdy nie rysowała się w różowych barwach - stacji przybywało bardzo powoli, a przedstawiciele PGNiG pokazywali na różnych konferencjach tematycznych stale tę samą mapkę obiektów planowanych, które z upływem czasu wcale nie zmieniały się w istniejące. Teraz okazuje się, że bardzo rzadka sieć stacji ma zostać jeszcze bardziej osłabiona, przeciwko czemu protestują zwolennicy sprężonego gazu ziemnego. Ich apel publikujemy poniżej.

Gazeo.plCena CNG na tym dystrybutorze to już historia, lecz czy on sam także skazany jest na pogrążenie się w mroku zapomnienia?

Szanowni Państwo,

Jestem użytkownikiem ekologicznego pojazdu zasilanego sprężonym gazem ziemnym (CNG). Mój samochód emituje zdecydowanie mniej szkodliwych związków niż inne konstrukcje obecnie dostępne na rynku , a dodatkową jego zaletą są niższe koszty użytkowania. Decydując się na zakup pojazdu zasilanego CNG, miałem na uwadze również dobro mojej rodziny, bo gaz ziemny jest najbardziej bezpiecznym ze wszystkich paliw silnikowych.

W chwili obecnej warunkiem koniecznym, by auto mogło spełniać swoją rolę, jest bliskość stacji tankowania gazu (metanu). Operator zdecydowanej większości stacji tankowania CNG w Polsce - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S. A. - od wielu lat zachęcał i namawiał na wszelkie sposoby do zakupu aut zasilanych gazem ziemnym. Publikowane od 2009 roku artykuły i informacje prasowe oraz akcje promujące paliwo CNG nie przyniosły może spektakularnego efektu, lecz nie pozostały bez echa. Część przedsiębiorstw oraz odbiorców indywidualnych zdecydowała się na zakup pojazdów na gaz ziemny. Uzasadnieniem tych działań były nie tylko dostępność stacji tankowania i względy ekonomiczne, ale również troska o czystsze powietrze i zdrowsze środowisko. Ponadto na oficjalnej stronie internetowej PGNiG S. A. prowadzona jest intensywna promocja gazu ziemnego do napędu aut, gdzie podkreśla się wymierne korzyści płynące z jego wykorzystania i wciąż zachęca się do inwestycji w taki właśnie transport.

Niestety, jak większość firm w czasie kryzysu, PGNiG S. A. dopadł bezlitosny rachunek zysków i strat. Jednak w niewyjaśniony dla użytkowników aut zasilanych gazem ziemnym sposób, ów operator stacji postanowiło poszukać oszczędności poprzez wyłączenie z dniem 1 stycznia 2012 roku części obiektów tankowania CNG dla odbiorców zewnętrznych - w tym stacji w Bydgoszczy i Olsztynie. W uzasadnieniu podał niską rentowność, lecz jednocześnie w 2011 roku otworzył kolejną, drugą już stację w Gdyni, gdzie liczba użytkowników nie odbiega od stanu, jaki jest obsługiwany przez stację CNG w Olsztynie.

Ciężko zrozumieć, jak rezygnacja z zysków osiąganych ze sprzedaży gazu może poprawić obecną sytuację zamykanych stacji. Nadmienię, że przy niewielkiej liczbie stacji w naszym kraju, każdy obiekt jest „na wagę złota” i stanowi ważny element sieci punktów tankowania metanem. Stacja w Olsztynie jest praktycznie jedyną dostępną dla aut poruszających się w północno-wschodniej Polsce. Województwo warmińsko-mazurskie to niezbyt zamożny teren, lecz część przedsiębiorstw oraz prywatnych odbiorców uznała, że transport oparty na paliwie CNG stanowi szansę na oszczędności i poprawę ich sytuacji ekonomicznej. Nierzadko, tankując się na stacji mój pojazd musi czekać w kolejce kilku aut. Dostrzegam więc tutaj potrzebę rozbudowy obiektu i udostępnienia go w większym zakresie godzin, a nie ograniczania dostępu i zmuszania użytkowników do rezygnacji z CNG.

Zamknięcie stacji CNG w Olsztynie dla użytkowników zewnętrznych nie było poprzedzone żadnymi próbami dialogu z tankującymi tu klientami. Dziwi to tym bardziej, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S. A., spółka Skarbu Państwa będąca w obiegu publicznym, szczyci się w wielu publikacjach „odpowiedzialnym podejściem do biznesu” oraz powołuje się na „odpowiedzialność społeczną jako kluczowy element strategii biznesowej”. W stosunku do klientów tankujących swoje pojazdy na CNG w Olsztynie, spółka nie próbowała nawet szukać drogi do kompromisu. Informację o zamknięciu stacji przekazywali tylko pracownicy stacji, a gdy zaskoczeni klienci chcieli dowiedzieć się więcej na ten temat, została wywieszona niepodpisana kartka papieru z mało treściwym komunikatem. Użytkownicy, zaskoczeni ową informacją, przekazaną zaledwie 2 miesiące przed wyłączeniem obiektu, próbowali nawiązać dialog z rzecznikiem Pomorskiego Oddziału Obrotu Gazem, który okazał się jednak bezskuteczny.

Czy w ten sposób powinien działać podmiot będący Spółką Skarbu Państwa, dodatkowo powołujący się na misję społeczną? Czy nie wykorzystano w tym przypadku pozycji monopolisty jako dostawcy paliwa do aut CNG? Pytania te pozostawiam bez odpowiedzi i do osobistej refleksji.

Jako jeden z wielu kupujących gaz ziemny (CNG) jako paliwa do swojego auta, zwracam się z prośbą o pomoc w uratowaniu obecnej infrastruktury sieci tankowania prowadzonej przez PGNiG S. A. Apeluję o zainteresowanie się perspektywą wykorzystania ekologicznego paliwa, jakim jest CNG, poprzez przekazywanie tej informacji dla samorządu lokalnego, podmiotów gospodarczych i osób prywatnych. Zwracam się z prośbą o próbę wpłynięcia na opłakane w skutkach decyzje PGNiG S. A. Mam nadzieję, że zostaną one zrewidowane, przez co uda się uniknąć zamykania stacji dla klientów zewnętrznych. Te nieprzemyślane decyzje, podejmowane na terenie Pomorskiego Oddziału Obrotu Gazem, niweczą wysiłek promowania CNG na terenie reszty kraju, gdyż żaden z klientów reszty stacji obsługiwanych przez PGNiG nie będzie mógł już spać spokojnie. Apeluję, by nie pozostawiać użytkowników ekologicznych aut z tym problemem samotnie, w obliczu monopolisty i giganta na polskim rynku gazu. Bez odpowiedniego wsparcia i zaplecza, nie mamy większych szans.

Obecność paliwa CNG w Polsce jest ważna zarówno dla użytkowników pojazdów zasilanych gazem ziemnym, jak i całego społeczeństwa. Czyste powietrze, ciche miasta i tańszy transport to wartości, które spotykają się z aprobatą i oczekiwaniami ogółu. Zastosowanie CNG pozwala z powodzeniem je realizować. Co ważne, Polska, posiadając znaczne zasoby gazu ziemnego, tańszego od ropy naftowej, może na długie lata zapewnić sobie realizację ekologicznych planów i oszczędności w transporcie.

Akcja „Każda stacja jest ważna dla przyszłości CNG” organizowana jest przez użytkowników pojazdów zasilanych CNG skupionych wokół CNG Forum. Jej głównym celem jest zwrócenie uwagi mediów, władz samorządowych i centralnych, organizacji społecznych, przedsiębiorstw oraz osób prywatnych na paliwo CNG i jego złą sytuację w Polsce, zarówno w kwestii tankowania paliwa, jak i utrudniających rozwój przepisów administracyjnych. Mamy nadzieję, że wspólnym wysiłkiem i współpracą uda nam się przekonać Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S. A. do zmiany pochopnych decyzji, które, jak prognozujemy, mogą się przyczynić do regresu rynku CNG w najbliższym czasie.

Wyraźne i głośne upublicznienie tego problemu oraz próby wpłynięcia na operatora stacji mogą uratować przeznaczone do likwidacji stacje CNG - nie tylko w Olsztynie i Bydgoszczy, ale również w innych miastach. Utrzymanie i rozwój sieci tankowania da w przyszłości podstawę dla wzrostu liczby aut na gaz ziemny. Aut, które przy niskich kosztach eksploatacji spełniać będą najbardziej restrykcyjne normy wpływu na środowisko naturalne. Środowiska, które pozostawimy następnym pokoleniom.

Z poważaniem,
Bartłomiej Kamiński
Sekretarz Generalny Stowarzyszenia Użytkowników Pojazdów Zasilanych Gazem Ziemnym NGV Polska