Go LNG Polska! - konferencja w Sopocie

Piotr Złoty
źródło: relacja własna
Dodany: 24.10.2016

 
18 października 2016 r. na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w Sopocie odbyła się konferencja Go LNG Polska!, która miała na celu przybliżenie problematyki związanej z tym nośnikiem energii, szczególnie w kontekście zastosowań morskich.

 
Emil Arolski - wiceprezes fundacji Motusfot. CNG-LNG.plEmil Arolski - wiceprezes fundacji Motus, która była organizatorem konferencji Go LNG Polska!

Po uroczystym otwarciu konferencji przez prodziekana ds. nauki Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego Przemysława Borkowskiego, głos zabrał wiceprezes fundacji Motus będącej organizatorem konferencji Go LNG Polska!, Emil Arolski.

Fundacja zajmuje się upowszechnianiem wiedzy oraz rozwiązań ograniczających negatywne oddziaływanie na środowisko w sektorze morskim, transportu oraz energetyki.

Wystąpienia poszczególnych prelegentów przedstawiały rozwój branży LNG w rejonie Morza Bałtyckiego i dotyczyły infrastruktury, która pozwala na dystrybucję tego paliwa. Przedstawiono terminale LNG wokół Bałtyku, które tworzą bazę umożliwiającą rozwój bunkrowania (tankowania) statków skroplonym gazem ziemnym.

Upowszechnianie LNG jako paliwa żeglugowego jest związane z zaostrzeniem norm emisyjnych w transporcie morskim, które obowiązuje od początku 2015 r. Od tego czasu armatorzy są zobowiązani do stosowania paliw niskosiarkowych, które zawierają nie więcej niż 0,1% siarki. Są one znacznie droższe od tradycyjnych paliw żeglugowych, w których zawartość siarki wynosi 1%. Aby spełnić wymagania co do emisji armatorzy stosują kilka metod:

  • Wykorzystują tzw. scrubbery, czyli płuczki spalin, które pomimo stosowania tradycyjnych paliw żeglugowych pozwalają na spełnienie wymagań dyrektywy siarkowej, która wprowadziła w.w. obostrzenia.
  • Stosują silniki dual fuel zasilane jednocześnie olejem napędowym i paliwem gazowym.
  • Stosują siłownie zasilane wyłącznie gazem ziemnym.

    Warto wiedzieć

    Od lat siedemdziesiątych XX wieku na świecie wykonano ponad 40 tys. komercyjnych przewozów LNG i w żadnym z nich nie doszło do niekontrolowanej utraty ładunku

W obu ostatnich przypadkach gaz na pokładzie takich jednostek jest magazynowany w postaci skroplonej (LNG), co zapewnia bardzo dużą gęstość energii, a zatem odpowiedni zasięg statku.

Krzysztof Frais z Departamentu CNG i LNG, PGNiG Obrót Detaliczny przedstawił plany rozwoju sektora LNG największego dostawca gazu ziemnego na polskim rynku. Są one takżezwiązane z sektorem morskim.

We wrześniu 2016 r. PGNiG wraz z Lotosem dokonali pierwszego bunkrowania LNG na statku budowanym w stoczni Remontowa.

Krzysztof Frais - dyrektor Departementu CNG i LNG, PGNiG Obrót Detalicznyfot. CNG-LNG.plKrzysztof Frais - dyrektor Departamentu CNG i LNG w firmie PGNiG Obrót Detaliczny

Było to przełomowe wydarzenie dla naszego największego operatora, które otwiera dla niego nowe możliwości sprzedaży gazu ziemnego.

Krajowe ramy polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych opublikowane przez Ministerstwo Energii przewidują dalszy rozwój segmentu sprzedaży gazu ziemnego w postaci skroplonej na statki. Jej wolumen będzie systematycznie wzrastał by w 2025 r. osiągnąć wzrost o 316 mln m3.

PGNiG planuje także sprzedaż LNG jako paliwa w transporcie lądowym. W 2025 poziom sprzedaży LNG w tym sektorze ma wzrosnąć o ponad 0,5 mld m3.

Firma zamierza także rozwijać technologie LNG w ramach dostaw gazu na tereny pozbawione sieci przesyłowej. Skroplony gaz ziemny poddawany regazyfikacji może z powodzeniem zasilać gospodarstwa domowe czy firmy. W tym segmencie wzrost sprzedaży gazu ziemnego ma wynieść ponad 1 mld m3.

Koljeny prelegent, Aleksander Zawisza, Zastępca Dyrektora Pionu Rozwoju firmy Gaz-System omówił aspekty logistyki zaopatrzenia LNG w transporcie i energetyce.

Piotr Dowżenko, prezes Remontowa LNG Systemsfot. CNG-LNG.plPiotr Dowżenko, prezes Remontowa LNG Systems

Konferencję kończyło wystąpienie prezesa firmy Remontowa LNG Systems, Piotra Dowżenko, który zaprezentował sukcesy grupy Remontowa Holding w zakresie budowy statków zasilanych LNG.

Remontowa wybudowała dotychczas 14 jednostek zasilanych LNG. Daje to polskiemu przemysłowi stoczniowemu znaczny udział w światowym rynku statków LNG.

Liczba wszystkich statków LNG na świecie (już pływających i będących w trakcie budowy oraz zamówionych) wynosiła we wrześniu 2016 r. około 180, co oznacza, że Remontowa ma blisko 10% udział w rynku jednostek pływających LNG. Niestety udział ten sukcesywnie maleje ponieważ stocznie dalekowschodnie opanowały już wykorzystanie tej technologii napędowej.

Polskie biura konstrukcyjne mają bardzo duże doświadczenie w zakresie projektowania układów paliwowych statków zasilanych LNG. Często nie mają jednak wiedzy o tym czym zajmują się inne podmioty czy placówki badawcze działające w tym samym lub pokrewnych sektorach. Z tego właśnie powodu fundacja Motus podjęła inicjatywę powołania polskiego klastra LNG.

Warto wiedzieć

Prognozy przewidywały, że do 2020 r. na całym świecie miało pływać 1000 jednostek LNG. Już wiadomo, że poziom ten nie zostanie osiągnięty. Jako główną przyczynę podaje się spadek cen ropy i konkurencję w postaci tradycyjnych paliw niskosiarkowych.

Karolina Lubiejewska z fundacji Motus zaprezentowała korzyści jakie niesie za sobą powołanie polskiego klastra LNG. Jej prezentacja poprzedziła dyskusję pomiędzy zaproszonymi przedstawicielami firm z branży nad możliwością powołania takiej organizacji. Wszyscy potwierdzili zasadność tej idei. Polski klaster LNG byłby miejscem wymiany doświadczeń, technologii i wiedzy w zakresie stosowania LNG jako paliwa żeglugowego. Następne spotkanie w sprawie powołania polskiego klastra LNG jest planowane w listopadzie 2016 r.

Go LNG Polska! to ciekawa inicjatywa, która wpisuje się w obecnie dążenia Polski do zdywersyfikowania dostaw gazu oraz związanej z nią polityki mającej na celu rozwijanie transportu, także morskiego, opartego na paliwach metanowych. Działania te w połączeniu z rozwojem elektromobilności oraz rozwojem transportu lądowego i śródlądowego wykorzystującego gaz ziemny mają stopniowo uniezależniać polską gospodarkę od importu węglowodorów, który według Ministerstwa Energii kosztuje 10 mld dolarów rocznie, co stanowi 2% PKB Polski, które teraz trafia za granicę.


Good Przydatny artykuł (3)
Bad Mógłby być ciekawszy (0)







Partnerzy
Ustawienia plików cookie