Skoda Octavia G-TEC - czwarty bliźniak

fot. SkodaOctavia lideruje polskiemu rynkowi nowych samochodów, ale spodziewamy się, że wersja G-TEC nie poprawi statystyk modelu. Niestety...

Pod maską nie ma niespodzianek, bo i być nie może – skoro trzy pozostałe kompakty Grupy VW napędzane sprężanym gazem ziemnym otrzymały silniki 1,4 TSI o mocy 110 KM, prawdopodobieństwo zamontowania innej jednostki pod maską Skody wydawało się nikłe. I faktycznie, także w jej piersi bije takie właśnie serce.

A że do serca przez żołądek, powiedzmy coś o apetycie Octavii na gazowe paliwo. Według obietnic producenta, do których jednak nie warto zanadto się przywiązywać, bo zweryfikuje je tak naprawdę dopiero eksploatacja w realnych warunkach drogowych, kompaktowy liftback lub kombi zadowala się 5,4 m³ (3,5 kg) metanu na 100 km, emitując przy tym skromne 97 g/km dwutlenku węgla.

Oszczędnej i ekologicznej jeździe służy zresztą nie tylko paliwo, ale i zmniejszające zapotrzebowanie na nie technologie wchodzące w skład pakietu G-TEC: system start/stop oraz układ odzyskiwania energii kinetycznej podczas hamowania. Gazowa Octavia już teraz spełnia wymogi normy Euro 6, która oficjalnie zacznie obowiązywać we wrześniu 2014 r.

Zasięg Octavii w trybie CNG wynosi 410 km. Pełnowymiarowy zbiornik benzyny pozostał na swoim miejscu, dzięki czemu łączny dystans możliwy do pokonania po zatankowaniu obydwu paliw wzrasta o 920 km, do poziomu 1330 km. Ta ostatnia informacja przyda się potencjalnym nabywcom w Polsce, bo na samym gazie za daleko nie ujadą. Kto chciałby zobaczyć Octavię G-TEC na żywo, pierwsza po temu okazja nadarzy się podczas marcowych targów w Genewie.